22 maja 2018 klasa 1b wyjechała na wycieczkę do owianych tajemnicą rejonów Dolnego Śląska…
Pierwszym naszym celem był Wrocław, gdzie zwiedziliśmy Starówkę – podziwialiśmy piękno architektury. Po przyjeździe do ośrodka w Złotym Potoku i zakwaterowaniu zwiedziliśmy najbliższą okolicę ale złota w potokach górskich nie znaleźliśmy L.
Drugiego dnia zwiedziliśmy Karpacz, po czym udaliśmy się na wycieczkę w góry. Ale … nie zdobyliśmy żadnego szczytu, ponieważ w połowie trasy dopadła nas burza! Zbytnio nie przemokliśmy, ale musieliśmy skrócić wędrówkę. Tego dnia pokonaliśmy tylko 12 kilometrów.
Następny dzień był bardziej ekscytujący. Po śniadaniu udaliśmy się na pieszą wędrówkę wokół Jeziora Złotnickiego, zwiedzając po drodze zamek Rajsko i tajemniczy zamek Czocha. Nikt się nie spodziewał, że tego dnia przejdziemy aż 35 kilometrów! Byliśmy na tyle zmęczeni, że z talerzy zniknęły wszystkie potrawy. Wieczorem tego dnia odbyło się ognisko grupowe podsumowujące wycieczkę – cóż, złotego pociągu nie znaleźliśmy ale poznaliśmy urokliwe miejsca Dolnego Śląska.
Ostatniego dnia, wracając do domów, udało nam się zwiedzić przepiękny Zamek w Bolkowie. Wszyscy, pomimo odcisków, pełni wrażeń wrócili szczęśliwi do domów.