I Liceum Ogólnokształcące

Śpiewanie kolęd to cudowna, wspaniała tradycja…to skarb, który łączy nas we wspólnym śpiewie i „łagodzi obyczaje”.

Każdego roku chrześcijanie na całym świecie obchodzą jedne z najpiękniejszych świąt – Boże
Narodzenie. To dla każdego z nas czas szczególny – czas pojednania, przebaczenia, miłości i pokoju.
Niepowtarzalny nastrój świątecznych chwil podkreślają rodzinne spotkania, obchodzone zwyczaje
i tradycje, zapach świerku i unoszące się z kuchni aromaty wigilijnych potraw.
A my postanowiliśmy w tym roku w ferworze świątecznych przygotowań zatrzymać się na chwilę i tak
zwyczajnie, wspólnie pośpiewać kolędy. Śpiewanie kolęd to cudowna, wspaniała tradycja…to skarb,
który łączy nas we wspólnym śpiewie i „łagodzi obyczaje”. A, jak napisał wybitny niemiecki poeta
i dramaturg Johann Wolfgang von Goethe: „Gdzie słyszysz śpiew, tam wstąp, tam dobre serce mają.
Źli ludzie, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają”. I popłynęła kolęda z głębi naszych serc, popłynęła prosto
do nieba, bo jak przypominał papież Jan Paweł II na jednym ze spotkań opłatkowych w Watykanie:
„Kolędy nie tylko należą do naszej historii, lecz poniekąd tworzą naszą historię narodową i
chrześcijańską. Jest ich wiele, ogromne bogactwo. Od najdawniejszych, staropolskich, do tych
współczesnych, od liturgicznych do pastorałek. Trzeba, ażebyśmy tego bogactwa nie zagubili”.
Kolędy zaśpiewali uczniowie oraz nauczyciele naszej szkoły. Były też konkursy: na temat historii
powstania niektórych polskich kolęd, ze znajomości kolęd i pastorałek, a także plebiscyt na
najpopularniejszą kolędę naszego liceum. W plebiscycie, który przygotowały i przeprowadziły
dziewczyny z kl. 4 a – Julia Kocus i Aleksandra Białas, wygrała kolęda „Cicha noc”, która zdobyła
najwięcej głosów.
Oczywiście nie mogło zabraknąć typowo jasełkowego elementu – tym razem zawitali do nas
kolędnicy, w których postaci wcielili się uczniowie kl. 1 c. Wśród kolędników, zwanych też na ziemi
łowickiej „Herodami” kroczyli: Setnik, Herod, Aniołowie, Diabły, Śmierć, Bocian, Niedźwiedź i Turoń.
„Hej kolęda, kolęda, Chrystus się narodził i z kolędnikami po kolędzie chodził”.
Na koniec były serdeczne, świąteczne życzenia, symboliczne podzielenie się opłatkiem i wspólny
śpiew najpopularniejszej w szkole kolędy.
Powtarzając za Aniołem, w imieniu własnym i wszystkich kolędników, życzymy:
"Żeby Wam się darzyło, wszędzie dobrze było.
Niech szkolne dziateczki dostają szósteczki!
Nauczyciele niech będą weseli, jako w niebie Anieli.
Bądźcie Państwo szczęśliwymi oraz błogosławionymi, na ten Nowy Rok!

Do siego roku!